czwartek, 3 września 2015

5 największych wyciskaczy łez

Hej :)
Na wstępie przepraszam, że długo nie było żadnego postu. Tym czasem...
Przed Wami ranking 5 największych wyciskaczy łez by. Dark Diary. Zacznijmy od 5 miejsca.

5.  Gwiazd naszych wina.
 Film, który oglądała każda znana mi nastolatka. Niesamowita historia dwojga nastolatków, którzy poznali się na zajęciach grupy wsparcia. Obydwoje chorują na nowotór. Hazel Grace 17-latka z wyrokiem śmierci, chora na raka tarczycy. Augustus Waters 18-latek po amutacji nogi i chory na raka kości.
Zakończenia jakiego nikt się nie spodziewał, co lubię w ekranizacjach powieści J.Green'a. Ciekawa, wzruszająca. Warto obejrzeć.


4. Ósmoklasiści nie płaczą

Akkie to pewna siebie i wesoła dwunastolatka, która kocha piłkę nożną. Jej dotychczsowe zmienia się, kiedy dowiaduje się, że wykryto u niej białaczkę. Teraz musi wykorzystać to co jej pozostało.

Bardzo smutny i życiowy film mimo pozytywnego nastawienia nastolatki. Trudno się nie popłakać. Polecam wszystkim.


3. Czas na podium... Wiek Adaline.

 Film o kobiecie, która wskutek wypadku przestaje się starzeć. Nieśmiertelność w tych czasach to coś niezwykłego. Tymczasem Adaline musi ukrywać się przed władzami, którzy chcą poddać ją eksperymentom. Uciekanie, zmiana tożsamości, samotnosć-to jej dotychczasowe życie. Dopóki nie pojawia się Ellis. Wtedy wszystko się zmienia.
To piękny i wzruszający film. Nie dość, że ja na nim płakałam to jeszcze mój kolega. Przeżywałam go całą noc. Film warty poświęconego czasu.




2. I że cię nie opuszczę
Młode małżeństwo. W wyniku wypadku żona traci pamięć i nie pamięta swojego męża. Musi on sprawić by kobieta ponownie się w nim zakochała. Przed nimi wiele przeszkód ale nic mu nie przeszkodzi w odzyskaniu największej miłości.
Niesamowity film i niezwykle wzruszający. Aktorzy bardzo dobrze zagrali swoje role.



1. The winner is... Zostań Jeśli Kochasz.

Za trzecim razem płakałam jeszcze bardziej niż za pierwszym...
Historia nastolatków Adama, Mii i ich ogromnej miłości. Niesamowite jest to, że dwie osoby z różnych światów połączyła miłość. Łączy ich tak wiele, a dzieli jeszcze więcej. Wszystko zmienia się w wyniku pewnego wydarzenia. Teraz Mia zdecyduje, po której stronie chce zostać.
Niesamowity film, świetni aktorzy, wspaniała ścieżka dźwiękowa. Nie da się nie płakać na tym filmie. Nie ważne, że znam zakończenie ale i tak płaczę za każdym razem. Zdecydowanie największy wyciskacz łez! Mam nadzieję, że nakręcą drugą część.

2 komentarze:

  1. Oglądałam tylko kawałek "Gwiazd naszych wina" :) ach, jaka ja jestem zacofana :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie kazdemu się podoba. Ale trzeba przyznać, że był niezły szał na ten film co mnie do niego trochę odstrasza :( Ale tak czy inaczej płakałam :P

    OdpowiedzUsuń