wtorek, 8 września 2015

Jestem Niezgodna. I nie można mnie kontrolować.

'Altruizm (bezinteresowność), Nieustraszoność (odwaga), Erudycja (inteligencja), Prawość (uczciwość), Serdeczność (życzliwość) to pięć frakcji, na które podzielone jest społeczeństwo zbudowane w ruinach Chicago. Każdy szesnastolatek przechodzi test predyspozycji, a potem w krwawej ceremonii musi wybrać frakcję. Ten kto nie pasuje do żadnej, zostaje uznany za bezfrakcyjnego i wykluczony. Ten, kto łączy cechy charakteru kilku frakcji, jest niezgodny - i musi być wyeliminowany...'
JEDEN WYBÓR MOŻE CIĘ ZMIENIĆ.
JEDEN WYBÓR MOŻE CIĘ ZNISZCZYĆ...

Kto jeszcze się niedomyślił mowa tu o utworze Veronicki Roth "Niezgodna". Przeczytałam ostatnio pierwszą część i totalnie się zakochałam. Film i książka idealne. Szkoda, że w filmie pomięli kilka wątków ale i tak wyszło im to spoko. Co do książki:
Historia Beatrice, która staje przed wyborem. Do której frakcji pasuje? Test przynależności nie dał jej jednoznacznej odpowiedzi. Decyduje się na coś o czym nie ma bladego pojęcia. Porzyca Alturizm, decyduje się na Nieustraszoność. Musi przejść trudne szkolenie i zmierzyć się z największymi lękami, aby stać się jedną z nich. Przed nią wojna i niebezpieczna miłość. Czy to się uda? Dowiecie się po przeczytaniu.

Beatrice/Tris. Dwa różne wcielenia. Beatrice- szara, zrównoważona, bezintersowna. Tris- nieustraszona, silna, odważna. W jej życiu wiele się dzieje, a jest taka młoda. Ściga ją najbardziej wpływowa osoba wśród wszystkich frakcji. Gdybym to ja była na jej miejscu nie wiem czy udałoby mi się przetrwać. Mimo wszytsko nie trudno było mi utożsamić się z bohaterką. Czasem wydaje mi się, że tak jak Tris jestem Niezgodna w swoim towarzystwie "ta inna". Przez to niekiedy zdarzało mi się wzruszyć czytając tę książkę. Poprostu czułam się jak nasza bohaterka. Jak na gifie widać Tris sama nie wie kim jest co stwarza wiele problemów. Trudno w jej wypadku odnaleźć siebie...
Cztery, a właściwie Tobias... Kryje w sobie wiele tajemnic i strachu. Trudno zdobyć jego zaufanie. Niewiarygodnie silny ale za razem wrażliwy i delikatny. Ma swoją historię,  którą nie chętnie się dzieli.
Wydaje mi się, że to najlepiej wykreowana postać w całej książce. Każdy potrafi opisać go bez zastanowiania. O jego wyglądzie nie wiele możemy przeczytać. Na szczęście w książkach piękne jest to, że nie zakochujemy się w wyglądzie bohaterów tylko w ich duszy. Cztery zdecydowanie należy do grupki książkowych facetów, których kocham.
Reszta postaci jest tak samo ciekawa jak główne. Jedne mają dobre charaktery inne niestety złe. Nadają urozmaicenia całej historii.

Autorka doskonale się spisała. Książkę czytało mi się bardzo lekko i szybko. Tekst był ciekawy i nie było w nim nie wiadomo ile opisów. Cały czas coś się działo.
Kto z Was należy do fandomu Niezgodnej? Bo od kilku miesięcy jestem z Wami :)
Swoją drogą co sądzicie o bracie Tris w filmie? W Gwiazd naszych wina był jej chłopakiem, a teraz bratem. Moim zdaniem bardziej pasują jako rodzeństwo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz